[jaro_fx]

„Zabić Jezusa”
W związku, ze zbliżającymi się Świętami Wielkanocnymi, obejrzałyśmy projekcję filmu pt.” Zabić Jezusa”, która była rekonstrukcją męczeńskiej śmierci Jezusa.
Film przedstawiał historię życia Chrystusa od urodzenia do śmierci, ze szczególnym naciskiem na tło historyczne i społeczne wydarzenia.
Władca Judei, Herold Wielki (Kelsey Grammer) obawia się przepowiedni, że w jego królestwie narodził się właśnie „żydowski król”, wydaje, więc rozkaz, by zgładzić wszystkie niemowlęta i dzieci, które mają mniej niż dwa lata. Na szczęście Jezus wraz z rodziną unikają masakry. 26 lat później Jezus (Haaz Sleiman) zaczyna głosić swoje nauki, gromadząc wokół siebie grupę wyznawców. Odnajduje też Jana Chrzciciela (Abhin Galeya), by ten go ochrzcił, a następnie udaje się na 40-dniowy post na pustynię...
„Zabić Jezusa” stara się w maksymalnie wierny sposób nie tylko zrekonstruować życie i męczeńską śmierć Jezusa Chrystusa, ale również ukazać i przeanalizować historyczno-polityczne aspekty tych wydarzeń, które nie tylko sprawiły, że jego śmierć była nieunikniona, ale, co więcej, odmieniła świat na zawsze. W postać Jezusa wcieli się Haaz Sleiman, Kelsey Grammer, zagrał Heroda – bezlitosnego
i ambitnego rzymskiego króla Judei, który próbował zabić Jezusa tuż po jego narodzinach, a Stephen Moyer wystąpi, jako Poncjusz Piłat, rzymski namiestnik, który wsławił się tym, iż nakazał ukrzyżować Chrystusa.
Film wywarł na dziewczętach ogromne wrażenie, przypomniał im wydarzenia związane z męką Pańską.