FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Rejestracja
Zaloguj
Profil


Napisz nowy temat Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Poprzedni temat :: Następny temat
Rozpoznawanie przyczyn wściekłości i agresji
Autor Wiadomość
jaro_fx
Administrator


Posty: 1267
Wysłany: 2017-06-09, 20:11   Rozpoznawanie przyczyn wściekłości i agresji

Celem dzisiejszych zajęć było przećwiczenie rozpoznawania przyczyn wściekłości i agresji, opanowanie i przezwyciężanie negatywnych uczuć, rozumienie siebie i innych, budowanie poczucia własnej wartości i silnej osobowości oraz integracja grupy
Przebieg spotkania:
Pierwsze ćwiczenie:
Dzieci otrzymały polecenie obrysowania własnej dłoni,a na palcach miały narysować lub wypisać co je złości u innych (mogła to być obrysowana pięść – powstały „chmurk” ). Następnie odczytywały wpisane cechy i zachowania zaczynając zdanie od słów „ U innych złości mnie...”. Drugi raz czytały to samo lecz w odniesieniu do siebie „ Innych złoszczę gdy...”
Drugie ćwiczenie:
Celem zabawy jest integracja grupy
Dzieci miały za zadanie połączyć wszystkie swoje imiona na wzór krzyżówki. Imieniem wyjściowym było to, które należało szczególnie podkreślić, chcąc pokazać, że jest „człowiekiem wspólnoty”
Ćwiczenie trzecie”
Wychowanka z zasłoniętymi oczami stanęła po środku sali. Wszystkie pozostałe poruszały się dookoła niej do momentu, kiedy ta w środku powiedziała: ,,zaczarowany staw’’. Wtedy ona sama zaczynała się poruszać wśród nieruchomych postaci i dotykać napotkane dzieci, zgadując, kto to jest. Jeśli odgadła zdejmowała opaskę z oczu, i przekazywała osobie dotkniętej. Jeśli nie odgadła, próbowała od nowa
Ćwiczenie czwarte:
Dzieci siadały jedno za drugim w szeregu tak, aby każdy mógł swobodnie dosięgnąć rękami pleców swojego poprzednika. Uczestniczka na samym końcu rysowała na kartce „poufną wiadomość”: symbole, cyfry, litery itp., a następnie odłożyła ją w takie miejsce, gdzie nikt nie mógł jej podejrzeć. Dziecko z przodu również otrzymało kartkę i ołówek.
Ostatnia uczestniczka, autorka „poufnej wiadomości”, rysowała ją na plecach swojego poprzednika. Ta przekazywała ją rękami dalej na plecy następnej osoby – powtarzało się to tak długo, aż wszyscy dostali wiadomość.
Ostatnie dziecko zapisało na kartce, co otrzymało. Na koniec porównaliśmy wyjściową informację oraz to, co dotarło do końca rzędu. Ile z pierwotnej wiadomości można jeszcze rozpoznać? Jak dzieci czuły się w trakcie tego transportu? Czy było to nieprzyjemne mieć kogoś za plecami i nie wiedzieć, co on robi?

Ćwiczenie piąte:
Każda dziewczynka mogła tak „zaczarować" trzech innych uczestników, by byli oni w przyszłości mili, uprzejmi i przyjaźni w stosunku do niego. Czarodziejską różdżką (linijka, wskazówka itp.), dotykała ona po kolei te trzy osoby po barkach i wypowiada magiczne zaklęcie, na przykład:
„Kasiu zaczaruje Cię tak, abyś nie przeszkadzała już na matematyce”
Co czuły dzieci w trakcie tej zabawy? Co czuły te, które czarowały i te, które zostały zaczarowane? Niezwykle odciążające jest to, że nie trzeba tutaj odpowiadać na krytykę, a także, że nikt nikogo nie zmuszał do natychmiastowych zmian w zachowaniu. Stworzyło to korzystną sytuację, w której większość osób mogła wziąć sobie czarodziejskie zaklęcie do serca













Powrót do góry
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  




Młodzieżowy Osrodek Wychowawczy w Czuchowie Pienkach